Rozmowy

17 pytań do... Katarzyny Niewińskiej, adiunkta na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego

Czas czytania: 1 min
Opublikowano 08/06/2022
17 pytań do... Katarzyny Niewińskiej, adiunkta na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego

W rozmowie z nikalab Katarzyna Niewińska opowiada, jak uprawianie sportu pomaga jej uwolnić dodatkowe pokłady energii w organizmie, co daje jej medytacja i jak często czuje się szczęśliwa w ciągu dnia.

Jak się dzisiaj czujesz? W porządku, dziękuję.

Work life balance to dla mnie… miłość do pracy i miłość do swojego życia prywatnego. Dla mnie te dwa aspekty są bardzo ważne i pomagają znaleźć ten balans bez problemu. 

Moje najważniejsze codzienne nawyki dbania o zdrowie to…

  • Wypijanie minimum 2,5 litra wody.
  • Regularna aktywność fizyczna.
  • Regularność posiłków.
  • Zdrowe i zielone koktajle dla siebie i moich dzieci.

Sport, który regularnie uprawiam to… tenis i joga w bardzo intensywnej odmianie – jest to połączenie ćwiczeń aerobowych z elementami jogi.

Na aktywność fizyczną w tygodniu poświęcam… około 7h. 

Moja motywacja do sportu to… endorfiny i to wspaniałe uczucie po treningu. Aktywność fizyczna daje mi ogromne ilości energii do pracy i do działania w takim ogólnym wydźwięku. Problemy z kręgosłupem i wzmocnienie ciała również nakręciły mnie do tej ilości sportu.

Medytuję, bo… sprowadza mnie to do poziomu zupełnie innej energii w ciągu chwili. Na początku uważałam to za bzdurę, ale gdy zaczęłam chodzić na jogę, to odkryłam, że nawet 5 minut medytacji pozwala mi się wyciszyć i uziemić.

Moja dieta bazuje na… owocach morza, rybach, warzywach i owocach. Nie lubię mięsa, więc ograniczam je praktycznie do zera oraz staram się nie jeść węglowodanów prostych. 

Kończę dzień na… na długich rozmowach z mężem, a czasami na serialu lub filmie. 

Na sen poświęcam… 6-7 godzin, czyli zdecydowanie za mało. Jako mamie 2 małych dzieci, nie starcza mi czasu na więcej.

Rzecz, którą robię tylko dla siebie jest… joga, tenis i dbanie o to, żeby zawsze mieć na to czas.

Moje małe grzeszki to… dobrej jakości desery, na które łatwo jest mnie skusić.

Szczęście to dla mnie… moment, w którym patrzę przed siebie i uśmiecham się sama do siebie, bo mam fajne życie. Co ciekawe, mam takich momentów w ciągu dnia bardzo dużo.

Luksus to dla mnie… czas, w którym się nudzę i mogę robić to, na co mam ochotę, w wolnym tempie.

Moje małe, codzienne kroki w dbaniu o planetę to…

  • Cała moja rodzina świetnie sobie radzi sobie z segregowaniem śmieci. 
  • Ograniczam mięso.
  • Piję wodę z bidonu, a nie z plastikowej butelki. Zmotywowali mnie do tego moi studenci i nie wyobrażam sobie już, żeby było inaczej.

Rada, którą dałabym sobie, gdybym znowu miała 20 lat to… bądź odważna!

Podcast, który ostatnio przesłuchałam i polecam to… Brené Brown “Dare to Lead”.

Wydawca nie prowadzi działalności leczniczej.