Mniej wyborów, więcej przestrzeni – jak oczyścić głowęPrzy moim łóżku i na biurku leżą książki, które aktualnie czytam. To zawsze minimum trzy, a często pięć lektur obowiązkowych. Coś, co może przydać się w pracy. Medyczna nowość. Coś „rozwojowego”. Książka, o której wszyscy mówią. Reportaż, który wymaga skupienia. Żadna z tych książek nie pojedzie ze mną na urlop.Na wyjazd wybrałam kryminał. Jeden. Ta sama książka będzie leżeć w mojej torbie plażowej (z naszej limitowanej kolekcji nikalab, uwielbiam ją!) i wieczorem przy łóżku. Codziennie przez chwilę zanurzę się w akcji i nie będę mieć wyrzutów sumienia, że inne książki domagają się mojej uwagi. Ta zmiana w podejściu do czytania dobrze opisuje u mnie różnicę między czasem wakacji a czasem pracy.Jedna rzecz na raz – przepis na prawdziwy relaksNa urlopie dni płyną swoim rytmem, a nie według listy zadań do zrobienia. Czas niespiesznie wypełnia się aktywnościami, które nie kłócą się ze sobą, nie każą mi dokonywać wyborów. Jedna rzecz na raz. Tylko tu i teraz.Co eksperci z Harvardu mówią o zmęczeniu wyborem?Wybór, to wolność. Ale nadmiar opcji w każdej dziedzinie życia może męczyć – twierdzą eksperci ze Szkoły Medycznej Harvarda(1). Wiele opcji, to konieczność podejmowania wielu decyzji każdego dnia. Co wpisuję na listę zadań na poniedziałek, co włożę tego dnia do koszyka na zakupy? Co zrobię, a z czego zrezygnuję? Nadmiar opcji może budzić niepokój i żal, że można było wybrać inaczej.„To może wydawać się sprzeczne z intuicją, ale mniejsza liczba wyborów może sprzyjać szczęściu” – czytam w poradniku z Harvardu. I dalej…„Jeśli chcesz skupić swoją uwagę na nadchodzącej czynności lub potrzebujesz równowagi emocjonalnej, aby poradzić sobie z trudnymi sytuacjami osobistymi, lepiej ogranicz liczbę wyborów.”Recepta na uczucie przytłoczenia nadmiarem opcji, brzmi jak opis urlopu: delektuj się jedzeniem, które dostajesz, ogranicz wybieranie strojów, zrezygnuj z planowania dnia.Planuję mniej planowaćWyjeżdżamy na wakacje odpocząć. Często mamy plan, co na tych wakacjach zrobimy. Poczucie relaksu może przyjść jednak gdzieś między tymi planami. Planuję na urlopie przeczytać książkę. Planuję na urlopie mniej planować. Czasem patrzenie na morze albo gra w badmintona jest wszystkim, czego nam potrzeba. Bez rozważania innych opcji.