Work-life balance dojrzewa z czasem – czym jest dla Ciebie?„Dla boomerów takich jak ja, było oczywiste, że pracuje się bez limitu. Balansu nie było, ale byliśmy szczęśliwi. Teraz staram się, żeby nie działo się to kosztem rodziny.”Work-life balance to dla mnie nie tylko modne hasło z LinkedIn, ale realna potrzeba, która dojrzewa z czasem. Dla przedstawicieli mojego pokolenia „praca bez limitu” była normą. Dziś stawiam na równowagę – z szacunkiem do przeszłości, ale i z większą uważnością na przyszłość.Work-life balance dla Pawła Nowakowskiego, CEO Freezeco Sp. z o.o.Moje 3 filary zdrowia po 50-tce“Wolę zapobiegać, niż leczyć.”Farmakologiczna prewencja chorób serca, szczepienia ochronne, jakościowy, choć wciąż niedoskonały sen. Zdrowie to nie jednorazowy projekt, ale codzienna rutyna.Chcesz zmienić nawyki zdrowotne? Zaplanuj to krok po kroku. Przeczytaj ten artykuł.Sport, który regularnie uprawiam to…Tenis, jazda na rowerze, a zimą uwielbiam narciarstwo z rodziną. Latem – zamiast siłowni – wybieram góry, to dla mnie moment kontaktu z naturą i ze sobą samym. Aktywność fizyczna nie musi być wyczynowa, by przynosiła efekty.Ile czasu poświęcasz w tygodniu na sport?Na aktywność fizyczną poświęcam w tygodniu… około 5 godzin.Co motywuje Cię do sportu?Sport pozwala mi zachować zdrowie fizyczne i psychiczne.Co sprawia, że zachowujesz równowagę psychofizyczną?Chodzenie po górach. Jestem wtedy prawdziwie sam ze sobą i swoimi myślami.Jak wygląda dieta po 50-tce?„Moja dieta zależy od tego, co ugotuje moja lepsza połowa. Czasem zgrzeszę cukrem, ale już nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia.”Dieta to zdrowa adaptacja codziennych realiów – sporo zieleniny, nieduże porcje i... cukier. Klucz, to balans i współpraca z domową kuchnią, prowadzoną przez moją lepszą połowę. Kiedyś jadłem więcej i stresowałem się bardziej, aż do momentu przełomowego, czyli zawału, który zmienił moją perspektywę.Jak wygląda talerz zdrowego odżywiania lek. med. Niny Nicheskiej?Jakim rytuałem kończysz dzień?Czytam książkę lub oglądam film z moją drugą połową.To może Cię zainteresować: “5 filmów o gotowaniu na wieczór”.Ile czasu poświęcasz na sen?Niestety śpię krótko – około 5 godzin.Rzecz, którą robię tylko dla siebie to…Chodzenie po górach.Czy masz jakiś mały “grzeszek”?Od czasu do czasu pozwalam sobie na lenistwo.Czy masz swoją definicję szczęścia?Tak. Szczęście to radość z każdego dnia, która jest złożona z małych kawałeczków.Czym jest dla Ciebie luksus?Dobra whisky.W jaki sposób dbasz o zdrowie planety?Wyłączam niepotrzebne światła i od zawsze segreguję śmieci.Jaką radę dałbyś sobie, gdybyś znowu miał 20 lat?Poświęć więcej czasu na networking.Książka, do której ostatnio wróciłem i którą z pełnym przekonaniem polecam, to...„Niezwyciężony” Stanisława Lema. To jedna z tych lektur, które kiedyś znałem niemal na pamięć. To opowieść o kosmicznym krążowniku drugiej klasy, lądującym na pustynnej planecie Regis III, by odnaleźć zaginioną jednostkę bliźniaczą – Kondora, z którym nagle urwał się kontakt. Choć znam ją od lat, czytana z zupełnie innej perspektywy, odkrywa nowe warstwy. To fascynujące, jak ta sama historia brzmi inaczej, gdy ma się kilkanaście lat, a inaczej, gdy kilkadziesiąt.