Dla zdrowia człowieka i planety.

Nasz prawdziwie ekologiczny system pakowania został zaprojektowany tak, aby minimalizować ilość wszelkich materiałów. Te, których używamy, są pochodzenia roślinnego, co znacząco zmniejsza ślad węglowy ich produkcji i transportu.

  • Kompostowalny słoiczek

    Słoiczek, wraz z etykietą, jest biodegradowalny i kompostowalny (nie każdy materiał biodegradowalny jest kompostowalny. Czytaj więcej).

    Jest zrobiony z polimeru pochodzenia roślinnego uzyskanego ze skrobi oraz fermentacji trzciny cukrowej. Surowiec nie tylko w pełni naturalny, ale i nieskończenie odnawialny. 

    Etykieta to papier “bezdrzewny”, wykonany w 95% z włókien trzciny cukrowej oraz w 5% z konopi i lnu. 

    Zawiera w swojej masie filtr UV, który blokuje promienie UV, mogące negatywnie wpływać na niektóre substancje aktywne.

    Jego produkcja odbywa się w warunkach ISO6, najbardziej wymagających europejskich standardach dotyczących produkcji opakowań bezpośrednich.

  • Kompostowalna koperta

    Koperta jest także biodegradowalna i kompostowalna. Jest stworzona z polimerów pochodzenia roślinnego oraz skrobi kukurydzianej. 

    W ramach naszej współpracy z firmą ją produkującą, nie tylko unikamy plastiku, ale także część naszych przychodów wspiera inicjatywę Seabin Project, której misją są oceany bez śmieci. Tylko do dziś dzięki nam z oceanu wyłowione zostało 228 kg plastiku.

    Wspólnie wspieramy także inicjatywy Trace odzyskujące CO2 z atmosfery.

    Słoiczek i koperta to jedyne opakowania. Nie produkujemy zbędnych opakowań, nie stosujemy też dodatkowych wypełniaczy.

    Etykieta wysyłkowa naklejana na kopertę to papier bezdrzewny - wraz z klejem, biodegradowalny i kompostowalny.

Chora branża ochrony zdrowia.

Jeśli misją firmy jest dbałość o nasze zdrowie, dbałość o planetę nie może nie iść w parze.

Czy wiesz, że...

  • Produkcja opakowań kompostowalnych ma najniższy ślad węglowy (1,2)

    Zużywa ona mniej zasobów i energii niż produkcja opakowań z plastiku, szkła czy aluminium. Eliminuje potrzebę recyklingu.

  • Opakowania ze szkła mają najwyższy ślad węglowy
    Są nieefektywne w produkcji, zużywają dużo surowców i energii, są także cięższe i bardziej delikatne w transporcie. (2)
  • Piasek (do produkcji szkła) zużywamy szybciej niż planeta go uzupełnia
    Jego zużycie prowadzi do erozji ziemi i coraz częstszych powodzi. Używamy go dziś nawet więcej niż ropy. (3)
  • Szacunki pokazują, że tylko 21% szkła globalnie jest poddane recyklingowi (4)
    Działa więc on świetnie tylko w teorii. Sam proces jest prawie tak samo obciążający środowisko, jak produkcja nowego szkła.
  • Szkło potrzebuje ponad 1 000 000 lat, aby się w pełni rozłożyć
    W przeciwieństwie do plastiku rozkład nie jest toksyczny dla planety. Ale czy mamy na Ziemi tyle miejsca i tyle czasu?
  • Tylko 9% wytworzonego plastiku zostało poddane recyklingowi
    W ciągu ostatnich 15 lat, w których staliśmy się bardziej świadomi, firmy wyprodukowały ponad połowę plastiku na świecie. (2,5)
  • Plastik to trucizna dla środowiska, rozkłada się ponad 500 lat
    Rozkładając się staje się mikro-plastikiem, który jest już wszędzie, nawet w najbardziej intymnych częściach naszych ciał. (6)
  • Produkcja roślinnych biopolimerów jest bardzo wydajna
    Zajmuje 0,01% terenów rolnych świata, nie konkuruje z uprawą roślin w celach spożywczych, pomaga rozwijać obszary wiejskie. (7)
  • Uprawa roślin pochłania CO2 z atmosfery i przeciwdziała globalnemu ociepleniu
    Trzcina cukrowa pochłania 11 razy więcej dwutlenku węgla z atmosfery, niż potrzebuje do swojej hodowli. (8)
  • Hodowla zwierząt odpowiada za 18% emisji gazów cieplarnianych na świecie
    W porównaniu do uprawy roślin, zużywa także znacznie więcej zasobów, takich jak ziemia, woda i pasza. (9)
  • Algi (źródło naszych kwasów Omega-3 i witaminy D) produkują 50% tlenu na świecie
    W porównaniu do innych roślin uprawnych potrzebują minimalnej ilości zasobów. Rosną też bardziej obficie. (10)
  • 1gr alg ma tą samą wartość odżywczą, co 1 kg warzyw i owoców
    Algi są najstarszą i prawdopodobnie najważniejszą rośliną. NASA umieściła je na liście dań, które jedzą astronauci w kosmosie. (11,12)

Jeśli wszystkie powyższe fakty są powszechnie znane, to dlaczego nadal tak wiele firm z różnych branż odrzuca je?

W nikalab jesteśmy przekonani, że jest inna droga niż ta obrana przez producentów suplementów diety (tak, tych “premium” też), skupiona na minimalizacji kosztów tego w środku, przy równoczesnym pompowaniu pieniędzy w marketing i nadmiar pięknych, choć nieekologicznych opakowań.