Kochamy dobre jedzenie i kochamy filmy o nim. Nie wszystkie, bo w historii kinematografii nie brakuje potknięć – miało być pysznie, wyszło niesmacznie – ale to nasze pewniaki. To będzie redakcyjny przegląd mocno subiektywny.
Kadr z filmu "Czekolada".
W tym przypadku przyprawiające o zawrót głowy słodkości są pretekstem do opowiedzenia porywającej historii o poszukiwaniu własnego miejsca, przyjaźni, miłości i tolerancji. Ta narracja z udziałem zjawiskowej Juliet Binoche i Johny’ego Deppa urzeka już od ponad 20 lat. W filmie wystąpił także dekadencki Alfreda Molina w roli złowrogiego burmistrza, mającego słabość do czekolady. Uwaga! Niektóre sceny powodują natychmiastową chęć sięgnięcia po coś słodkiego. Na przykład, kiedy Binoche smaruje tort połyskującą czekoladą, tłucze kakao czy przyprawia kawę tak, że Judie Dench przymyka z lubością oczy, mówiąc: “Ten smak przypomina mi czasy, gdy byłam małą dziewczynką”. Obowiązkowa pozycja na liście do obejrzenia dla łakomczuchów.
Kadr z filmu "Wielkie otwarcie".
Ten klasyk powinni obejrzeć wszyscy, którzy uważają się za foodies. Film Stanleya Tucciego to przepiękna opowieść o braciach, którzy emigrują z Włoch do USA, by tu otworzyć restaurację. Szybko okazuje się, że Ameryka lat 50. ma niewielkie pojęcie o prawdziwej włoskiej kuchni, a konieczność dostosowania tradycyjnych potraw do amerykańskich podniebień stanowi trudne wyzwanie. „Dobrze jeść to być blisko Boga“ – mówi Primo, jeden z braci. Z sercem pełnym miłości wałkuje ciasto na pizzę czy pastę, a potem z frustracji rzuca garnkami, gdy klienci nie doceniają jego wyrafinowanego risotto. Zwróćcie uwagę również na Timpano, niezwykłe danie stworzone przez Primo, jednego z braci, rodzaj makaronowego ciasta imponującej wielkości. Jest to film o jedzeniu, ale też o rodzinnych relacjach.
Kadr z filmu "Bezdroża".
Film dla miłośników wina. Paul Giamatti gra pisarza ze słabością do tego szlachetnego trunku, który podczas wyprawy do winnic stara się uporać z pisarskim blokiem i życiowym kryzysem. W męskiej wyprawie szlakiem merlota towarzyszy mu przyjaciel, który za chwilę stanie na ślubnym kobiercu. Ich błyskotliwe dialogi wybrzmiewają w zapierającej dech w piersiach scenerii. Podczas degustacji wina bohaterowie uczą się doceniać bukiet i rozpoznawać winne nuty, zaś trunek w kieliszkach filmowany jest w zachodzącym słońcu. Ciepły, piękny, dający do myślenia film, który doceniła Akademia. Smakowity, sprawia, że mamy ochotę sięgnąć po kieliszek wina i poczuć magię, która bije z ekranu. Byle nie merlota, bo tego szczepu, jak się okazuje, nasz pisarz nie lubi.
Kadr z filmu "Ratatouille".
Pixarowski szczur Remy, szukający swojego miejsca na kulinarnej mapie Paryża, to jeden z najlepszych ekranowych kucharzy. Ta urocza historia podbiła serca widzów na całym świecie i choć animowana, można ją oglądać nie tylko w towarzystwie dzieci. Jest też dobrą okazją, by zaciekawić młodszych członków rodziny warzywnymi smakami. I choć prezentowana w filmie wersja potrawy ratatuj odbiega od francuskiego klasyka, wygląda bardzo smacznie i jest trochę zdrowsza od oryginału. Przepis na nią stworzył słynny amerykański szef kuchni Thomas Keller. Po obejrzeniu Ratatouille nawet niejadki będą chciały spróbować zapiekanki z bakłażana, cukinii, pomidorów i słodkiej papryki.
Ten film to hołd złożony wyrafinowanej francuskiej kuchni. Oparty na prawdziwej historiach guru kulinariów Julii Child (w tej roli Meryl Streep) i blogerki Julie Powell (Amy Adams), która opisuje swoje zmagania z przepisami legendarnej Child. Wspaniałe kreacje aktorskie i przepięknie sfilmowane jedzenie to przepis na hit, a przeplatane historie dwóch silnych kobiet składają się na jego mocne, prokobiece przesłanie. Jest to również film o relacjach małżeńskich, pełnych wzajemnego wsparcia i szacunku. Po jego obejrzeniu chce się kogoś mocno przytulić i wybrać się razem do dobrej francuskiej restauracji.
Napisała: Anna Stachowiak
Dziennikarka, redaktorka. Zainteresowana głównie tematyką społeczną i zdrowotną. Publikuje w tygodniku “Przegląd”. Miłośniczka aktywnego wypoczynku, zdrowego trybu życia, sprawdzania teorii w praktyce oraz drążenia tematu. Prywatnie mama zbuntowanego 3-latka i adeptka jogi.
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.