Źle dobrane kosmetyki lub agresywne zabiegi pielęgnacyjne mogą naruszać ekosystem skóry i zabijać “pożyteczne” bakterie, które chronią szczelność bariery naskórkowej. Jak dbać o cerę i jej mikrobiom prawidłowo, opowiada kosmetolog Katarzyna Nozderko.
Dużo mówi się ostatnio o mikrobiomie jelitowym, zaczynamy odkrywać nasz wewnętrzny świat drobnoustrojów. Jednak bakterie mamy też na skórze, w tym na twarzy. Do czego służą i w jaki sposób możemy o nie zadbać, w wywiadzie dla nikaMag odpowiada kosmetolog, właścicielka gabinetu Kosmetologii Holistycznej Est i marki estGen Katarzyna Nozderko.
Katarzyna Nozderko: Na początek warto podkreślić, że dziś bardzo popularne są dwa określenia w odniesieniu do naszej skóry – niepoprawnie używane wymiennie, ponieważ w rzeczywistości mają one inny zakres znaczeniowy. Mam na myśli „mikrobiom” oraz „mikrobiotę”. Autorem terminu „mikrobiom” jest amerykański genetyk i mikrobiolog Joshua Lederberg, laureat Nagrody Nobla za osiągnięcia w dziedzinie fizjologii i medycyny, który użył go oficjalnie w 2001 roku. Lederberg dowiódł w swoich analizach, że powierzchnię skóry pokrywa zbiór genów wszystkich drobnoustrojów znajdujących się w organizmie człowieka, czyli grzybów, roztoczy, wirusów i bakterii właśnie. Gdy mówimy o zbiorze wszystkich mikroorganizmów jako komórek, to powinniśmy już używać terminu „mikrobiota”.
Skóra to największy organ, jaki posiadamy i dość skomplikowany ekosystem, który wraz z rozwojem biologii molekularnej czy badań DNA odkrywa przed nami coraz więcej swoich tajemnic. Jedną z najważniejszych funkcji skóry jest stanowienie przez nią bariery ochronnej organizmu – fizycznej (stratum corneum) oraz biologicznej (stratum ecologica). To pierwsza linia obrony przed patogenami. Ważne jest zatem, aby wszystkie drobnoustroje tworzące mikrobiom skóry funkcjonowały w pełnej równowadze. Jakiekolwiek zachwianie tego stanu może doprowadzić do rozwoju chorobotwórczej mikroflory i osłabić aktywność układu odpornościowego organizmu. W konsekwencji na skórze mogą pojawić się wszelkiego rodzaju zaburzenia dermatologiczne, jak trudno gojące się rany, egzema, alergie, łupież czy trądzik.
Na szczęście, świadomość kosmetologów w temacie mądrego i zachwycającego świata bakterii systematycznie wzrasta. Kiedy zaczynałam swoją praktykę zawodową, takie tematy, jak holistyczne podejście do klienta i spojrzenie na jego skórę w kontekście całościowego funkcjonowania organizmu, spotykało się z ogromnym zdziwieniem. Dziś coraz częściej specjaliści uwzględniają ten aspekt w swojej pracy. Kosmetolodzy, z którymi współpracuję i których szkolę od lat w nurcie zdrowej skóry, mają świadomość tego, jak istotne są analiza stanu skóry, jej potrzeb i ocena mikrobiomu. Tylko wówczas, gdy dysponujemy pełną wiedzą, jesteśmy w stanie wdrożyć właściwe procedury pielęgnacyjne. Warto pamiętać o tym, że cieszące się popularnością zabiegi, np. lasery wysokoenergetyczne czy nadmierne chemiczne złuszczanie, potrafią bardzo skutecznie zniszczyć ekosystem skóry i wywołać nieodwracalne zmiany dermatologiczne. Zdrowa skóra to skóra funkcjonująca w pełnej równowadze. Zachęcam do wybierania specjalistów, którzy nie ulegają modzie, złudnemu marketingowi, tylko kierują się przede wszystkim dobrem klienta.
Przypadkowe zabiegi i produkty, zwłaszcza te o zasadowym pH oraz zawierające agresywne substancje, jak SLS (Sodium Lauryl Sulfate) czy SLES (Sodium Laureth Sulfate), będę niszczyły mikrobiom skóry i prowadziły do rozregulowania barierowości naskórka oraz zaburzenia w funkcjonowaniu fizjologii skóry i procesów w niej zachodzących. Na polskim rynku jest dostępnych wiele kosmetyków, które zapewniają skórze optymalne środowisko fizjologiczne, uwzględniając wszystkie jej potrzeby. Z dumą przyznaję, że wśród nich znajduje się także koncentrat z moją autorską probiotyczną recepturą. Wybór odpowiedniej pielęgnacji warto skonsultować ze swoim kosmetologiem.
Dziś już wiadomo, że mikrobiota skóry i jelit to system naczyń połączonych. Najpierw odkryto wzajemne oddziaływanie między mózgiem a jelitami, co przyniosło tym ostatnim miano „drugiego mózgu”, potem przyszła pora na kolejne analizy i od niedawna badacze mówią już o istnieniu dwóch innych nieznanych nam wcześniej osi: jelita – skóra oraz mózg – skóra. Ta pierwsza wyjaśnia związek przyczynowo-skutkowy między dietą a stanem cery (doświadczenie życiowe wskazywało, że taka relacja musi istnieć, ale dziś już mamy na to dowody naukowe). Ta druga natomiast wskazuje, że np. stres zaburza szczelność skóry i w rezultacie obniża odporność organizmu. Zawsze podkreślam, iż dobór indywidualnej pielęgnacji przez specjalistę będzie umożliwiał klientowi zadbanie o wszystkie aspekty swojego zdrowia, w tym także stworzenie odpowiedniego środowiska dla rozwoju właściwej mikrobioty skóry.
Odpowiedź jest prosta! Właściwie każdy. Jestem ogromną zwolenniczką obecności bakterii w kosmetologii i produktach kosmetycznych. W dzisiejszym, bardzo uprzemysłowionym świecie, mikrobiota skóry niszczona jest przez wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia, ale także stres, nikotynę, leki, przypadkowe kosmetyki… Do mojego gabinetu przychodzą klienci z egzemą, alergiami skórnymi, łupieżem, trądzikiem. W pierwszej kolejności uświadamiam im, że o skórę trzeba zadbać równolegle zewnętrzne i wewnętrzne. W takiej sytuacji zawsze sprawdzają się podstawowe produkty do zmywania, tonizacji i pielęgnacji, także te z zawartością prebiotyków i probiotyków, ale równie istotne są zmiany w diecie i stylu życia. Stworzyłam nawet specjalną medytację dla klientów. Zbawienny wpływ na stan naszej cery ma bowiem obniżenie kortyzolu, czyli hormonu stresu. Takie kompleksowe działanie często już w pierwszym miesiącu naszej współpracy daje zadowalające efekty.
Napisała: Hanna Borowska
Redaktorka, dziennikarka, science writerka, certyfikowana konsultantka ds. żywienia. Macierzyństwo sprawiło, że zainteresowanie tematyką zdrowotną zmieniło kierunek jej ścieżki zawodowej. Odbyła kilkanaście szkoleń i kursów w kraju i za granicą z zakresu dietetyki, medycyny funkcjonalnej, aromaterapii. Pasjonuje ją niezbadana moc mikrobiomu człowieka. Ukończyła z wyróżnieniem Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Przez wiele lat związana z Euroradio.fm.
Gość: Katarzyna Nozderko
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.