Młode Polki uzależnione od alkoholu coraz częściej trafiają do gabinetów terapeutycznych, ale szukają pomocy znacznie rzadziej od mężczyzn. Sprawdź, czy nie pijesz za dużo.
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych szacuje, że przynajmniej 1 milion Polek jest uzależnionych od alkoholu. Terapeuci podkreślają, że to dane szacowane na podstawie ankiet, w których liczy się na szczerość respondentek, a ta często zawodzi. Alkoholizm często nazywany jest chorobą zaprzeczeń, ale pierwszym krokiem do rozpoczęcia procesu zdrowienia jest przyznanie, że problem istnieje.
– Problem może dotyczyć znacznie większej liczby kobiet – mówi na potrzeby kampanii społecznej „Mama Warszawianka” specjalistka terapii uzależnień, psycholożka Katarzyna Andrusikiewicz-Sierdzińska. – Jako specjalistka terapii uzależnień coraz częściej spotykam się w moim gabinecie z problemem alkoholowym wśród młodych mam i muszę przyznać, że jest to stosunkowo nowa sytuacja i coraz bardziej powszechna. Z roku na rok mam coraz więcej pacjentek, które dalej w stosunku do panów są w mniejszości. Niemniej jednak widzę znaczny wzrost leczących się pań na przestrzeni ostatnich 5 lat. Czy kobiety uzależniają się od niedawna? Nie, dopiero od niedawna zaczynają nabierać odwagi do zmierzenia się ze wstydem i podejmują świadomą próbę walki o siebie i swoją przyszłość – czyli idą na odwyk.
Jako powody takiego stanu rzeczy psycholożka podaje nierealistyczne, wyśrubowane oczekiwania społeczeństwa wobec kobiet, które zostają matkami. Kobiety przede wszystkim przygotowuje się do porodu i połogu, nie zaś do tego, z czym w rzeczywistości wiąże się macierzyństwo. Czyli z ogromnym wysiłkiem i zmęczeniem. To one sprawiają, że lampka wina, na którą można sobie pozwolić po tym, jak dziecko zaśnie, jawi się jako nagroda po ciężkim dniu.
Z danych PARPA wynika, że najwięcej piją mieszkanki dużych miast w wieku 18-29 lat, czyli w dużej mierze właśnie młode matki. Polki do 25 roku życia piją statystycznie tyle samo, co mężczyźni. I o ile na picie jest społeczne przyzwolenie, to na leczenie – już nie. Kobiety boją się je podejmować, obawiając się ostracyzmu i ewentualnych konsekwencji. Na przykład tego, że ktoś odbierze im dzieci, jeśli wyjdzie na jaw, że mają problem z alkoholem.
Jak sprawdzić, czy kieliszek wina kilka razy w tygodniu lub abstynencja przełamywana zakrapianymi weekendami świadczy o problemie z nadużywaniem alkoholu? Zanim trafimy do lekarza psychiatry, który postawi diagnozę – i w razie występowania uzależnienia skieruje na terapię – warto się sobie przyjrzeć. Przede wszystkim zadać pytania: "Jak często sięgam po alkohol? Czy zdarza się to regularnie, raz w tygodniu, częściej? A może tylko w weekendy, za to w dużych ilościach? Jak to wpływa na moje życie?"
Jeśli sięgasz po alkohol, żeby poprawić sobie nastrój i pozbyć się napięcia, pijesz częściej niż dotychczas (np. kilka razy w tygodniu lub codziennie wypijasz lampkę wina czy piwo), organizujesz swoje aktywności tak, by napić się alkoholu, masz coraz większą tolerancję na spożyty alkohol, zaniedbujesz obowiązki i zdarza się, że osoby z twojego otoczenia zwracają uwagę, że być może pijesz ryzykownie – to są sygnały alarmowe. Można rozwiązać też test AUDIT (Alcohol Use Disorder Identification Test - Test Rozpoznawania Problemów Alkoholowych). Dostępny jest np. tutaj, w którym trzeba odpowiedzieć (szczerze!) na powyższe i podobne pytania.
Przykładowo, picie alkoholu 2-4 razy w miesiącu w liczbie ok. 6 jednostek za każdym razem, bez tzw. „ciągów”, czyli picia kilkudniowego może wskazywać na ryzykowny model picia. Wtedy warto przyjrzeć się sobie jeszcze uważniej lub zasięgnąć rady terapeuty.
Uzależnienie rozpoznaje się wówczas, gdy spełnione są co najmniej 3 spośród tych kryteriów ICD-10:
Główną metodą leczenia uzależnienia jest psychoterapia, którą indywidualnie dobiera terapeuta. W Polsce stosuje się głównie terapie związane z całkowitą, dożywotnią abstynencją (m.in. terapia poznawczo-behawioralna, program AA). Jednak na świecie coraz większą popularność zdobywa model „harm reduction“. Polega na zmniejszaniu ilości alkoholu tak, by minimalizować szkody wyrządzane przez jego spożycie (zarówno zdrowotne, jak i społeczne). Ten model pozwala przekonać do terapii osoby, które nie podjęłyby jej, gdyby warunkiem była całkowita rezygnacja z mocnych (ale i tych słabszych też) trunków.
Bibliografia: mat. pras. kampanii „Mama warszawianka na rynku pracy. Wsparcie kobiet zagrożonych lub dotkniętych problemem uzależnienia od alkoholu“. “Zalecenia do programów ograniczania picia”, “Załączniki do programów ograniczania picia”, “Program szkolenia realizatorów POP”, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, parpa.pl, dostęp 17 stycznia 2022r. “Adaptacja i walidacja testu AUDIT do warunków polskich”, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, parpa.pl, dostęp 17 stycznia 2022r. “Warszawianka-Mama. Mama na rynku pracy. Wsparcie kobiet zagrożonych lub dotkniętych problemem uzależnienia od alkoholu”, siecprzedsiebiorczychkobiet.pl, dostęp 17 stycznia 2022r.
Bibliografia:
Napisała: Anna Stachowiak
Dziennikarka, redaktorka. Zainteresowana głównie tematyką społeczną i zdrowotną. Publikuje w tygodniku “Przegląd”. Miłośniczka aktywnego wypoczynku, zdrowego trybu życia, sprawdzania teorii w praktyce oraz drążenia tematu. Prywatnie mama zbuntowanego 3-latka i adeptka jogi.
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.