Brak miłości ma fatalny wpływ na zdrowie. Z kolei szczęśliwy związek ma moc uzdrawiającą – przedłuża życie, goi rany, podnosi odporność, reguluje ciśnienie, redukuje stres i przeciwdziała depresji.
Najpierw dane: w Polsce co czwarty dom prowadzi osoba samotna. Mamy 7,5 mln singli 1. 14% osób po 65. roku życia – często owdowiałych – czas spędza samotnie 2. Tymczasem z dostępnych badań i raportów wynika jednoznacznie, że samotność ma ogromny, negatywny wpływ na jakość życia. Bez bliskich relacji, bez poczucia bycia kochanym i ważnym, źle się czujemy. Także fizycznie.
Do rzeczy więc: co nam robi miłość? Amerykański Departament Zdrowia i Opieki Społecznej przeanalizował sytuację zdrowotną małżeństw i odkrył, iż ludzie w takich związkach rzadziej odbywają wizyty lekarskie i spędzają krótszy czas w szpitalach, jeśli już do nich trafią 3. Badacze z Ohio State University Medical Center, przeanalizowawszy czas, w jakim goją się rany, doszli do wniosku, że ten proces przebiega dwukrotnie szybciej w przypadku par, które odnosiły się do siebie z ciepłem i czułością, niż tych, które nie okazywały sobie takich uczuć. Wyniki ich badań zostały opublikowane w „Archives of General Psychiatry“ 4. Mało tego! Poczucie bycia z kimś blisko wpływa na to, jak odczuwamy ból. W skrócie – cierpimy mniej, jeśli mamy kogoś bliskiego przy sobie.
Z badań opublikowanych w „Annals of Behavioral Medicine” wynika 5 też, że szczęśliwe małżeństwo dobrze robi na ciśnienie krwi. W przeprowadzonym badaniu najlepsze ciśnienie mieli ludzie w szczęśliwych relacjach, potem – single, a na końcu uplasowali się ci w nieszczęśliwych małżeństwach. A to jeszcze nie koniec, bo miłość sprawia, że jesteśmy mniej narażeni na ryzyko wystąpienia depresji, zaburzeń lękowych i uzależnienia; miłość redukuje poziom stresu i sprawia, że jeśli ten już się pojawi, to łatwiej sobie z nim poradzimy.
Wszystko to przekłada się nie tylko na lepszą jakość życia, ale i na jego długość. Z badania przeprowadzonego dekadę temu wynika, że samotni są bardziej narażeni na ryzyko przedwczesnej śmierci 6. Wynosiło ono 24%! Z kolei z innego, mniejszego badania, dotyczącego pacjentów po operacjach związanych z chorobą wieńcową wynika 7, iż ci, którzy byli w związkach, mieli 2,5 razy większe szanse, że 15 lat po operacji wciąż będą żywi i zdrowi. Te szansy wzrastały do 3,2 raza w przypadku, jeśli małżeństwo (związek) było szczęśliwe.
Badacze wskazują, że pozytywne zdrowotne efekty miłości nie są związane z euforycznym stan zakochania, kiedy szaleją nam hormony (na tym etapie chodzi głównie o fenyloetyloaminę, noradrenalinę, dopaminę i serotoninę). Znacznie korzystniejsza dla zdrowia jest miłość stała, dojrzała, dająca poczucie bezpieczeństwa. Taki typ relacji sprawia, że pozostające w niej osoby rzadziej cierpią na depresję i lęki, mają lepsze ciśnienie i… szybciej zdrowieją.
„Nie ma dowodów, że pełna pasji faza zakochania ma pozytywny wpływ na zdrowie (...) Ludzie, którzy są zakochani, opisują ten stan jako fantastyczny i straszny jednocześnie“ – mówił w jednym z wywiadów dr Harry Reis, współautor „Encyklopedii Relacji“ 8. „Za to są dowody naukowe na to, że bycie w długiej, satysfakcjonującej relacji sprawia, że czujemy się lepiej na różnych polach“ – dodaje. Większość badań dotyczy małżeństw, jednak badacz podkreśla, że jego zdaniem prozdrowotne właściwości miłości dotyczą też bliskich relacji z życiowym partnerem, przyjacielem czy rodzicem. Tak, teraz mamy naukowe dowody na to, o czym od wieków pisze się (lepszą lub gorszą) literaturę: bez miłości jesteśmy jak cymbały. W dodatku – chorowite.
Z drugiej strony, a wynika to m.in. z badań Johna T. Cacioppo 9, samotni ludzie są narażeni na większy stres, problemy z sercem, depresję i zaburzenia snu. Samotni mają wyższy poziom hormonu stresu kortyzolu, co powoduje wzrost ciśnienia krwi, w dodatku u osób samotnych obserwuje się mniejszą produkcję białych krwinek, co wpływa na obniżenie odporności. W takiej sytuacji organizm jest bardziej narażony na stany zapalne i wiele związanych z nimi chorób.
Wniosek? Kochajmy się!
Bibliografia: “Komunikat CBOS. Więzi społeczne”, Centrum Badania Opinii Społecznej, cbos.pl, listopad 2017r. Myck M., Oczkowska M., “Polska na tle innych krajów Europy w ramach Badania Zdrowia, Starzenia się Populacji i Procesów Emerytalnych „SHARE: 50+ w Europie”, Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, dostęp 17 stycznia 2022r. “The Effects of Marriage on Health: A Synthesis of Recent Research Evidence. Research Brief”, Office of the Assistant Secretary for Planning and Evaluation, aspe.hhs.gov, 30 czerwca 2007r. Kiecolt-Glaser J.K., Loving T.J., Stowell J.R. i inni, “Hostile marital interactions, proinflammatory cytokine production, and wound healing”. Arch Gen Psychiatry. 2005r. Holt-Lunstad J., Birmingham W., Jones B.Q., “Is There Something Unique about Marriage? The Relative Impact of Marital Status, Relationship Quality, and Network Social Support on Ambulatory Blood Pressure and Mental Health”. Annals of Behavioral Medicine, 2008r. Roelfs D.J., Shor E., Kalish R., Yogev T., “The Rising Relative Risk of Mortality for Singles: Meta-Analysis and Meta-Regression”, American Journal of Epidemiology, 2011r. King K. B., Reis, H. T., “Marriage and long-term survival after coronary artery bypass grafting”. Health Psychology, 2012r. Rauch S., “10 Surprising Health Benefits of Love”. WebMD.com, 30 stycznia 2009r. Cacioppo J. T., Patrick, W., “Loneliness: Human nature and the need for social connection”. W W Norton & Co, American Psychological Association, 2008r. Raypole C., “15 Ways Love Affects Your Brain and Body”. Healthline.com, 5 sierpnia 2020r. Gerard L., “The Surprising Health Benefits of Love”. The University of Texas at Austin, dostęp 17 stycznia 2022r. Nowak A., “Jak miłość wpływa na nasze zdrowie?”, akademiadietetyki.pl, 19 listopada 2018r.
Bibliografia:
Napisała: Anna Stachowiak
Dziennikarka, redaktorka. Zainteresowana głównie tematyką społeczną i zdrowotną. Publikuje w tygodniku “Przegląd”. Miłośniczka aktywnego wypoczynku, zdrowego trybu życia, sprawdzania teorii w praktyce oraz drążenia tematu. Prywatnie mama zbuntowanego 3-latka i adeptka jogi.
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.