Około ósmego miesiąca ciąży – niekiedy wcześniej – kobiety zaczynają wić gniazdo. Nie chodzi tu tylko o urządzanie dziecięcego pokoju (przez pierwszy rok życia dziecka właściwie nieprzydatnego, chyba że do sesji na Instagramie), ale o poczucie, że wszystko, co będzie potrzebne, znajduje się w zasięgu ręki. Że jest gotowe. Jedne wybierają tapetę do pokoju malucha, inne tropią w internecie najdelikatniejsze pieluchy lub martwią się o to, jak zabezpieczyć schody.
O ile urządzanie pokoju dla noworodka, a później niemowlaka, jest przyjemne, o tyle trzeba pamiętać, że przynajmniej przez pierwsze miesiące dziecko jest właściwie przyklejone do mamy. Naprawdę nie potrzebuje w tym czasie stylowych obrazków na ścianie i zabawek rozwijających motorykę. Potrzebuje bliskości, ciepła i spokoju. A spokojna mama to spokojne dziecko. Po pierwsze więc – zadbaj o siebie. Pierwsze dni i tygodnie będą i piękne, i trudne, bo wyczerpujące. Dlatego zadbaj o to, by lodówka i zamrażalnik były pełne. Warto mieć w zamrażarce gotowe do podgrzania zupy, pierogi, leczo czy cokolwiek, co lubimy. Warto mieć zapas świeżej wody, świeżych owoców, dobrych herbat czy naparów.
Podobnie można zaopatrzyć się na zapas w proszek do prania, mydło, środki myjące, papier toaletowy... Wszystko, czego używa się w domu w dużych ilościach. Trywialne? Może. Ale działa. Dobrze jest też zadbać o to, by leki, które zażywasz regularnie, były w domu – przez pierwsze tygodnie prawdopodobnie trudno będzie ci wyjść do lekarza po receptę.
W przypadku maluchów sprawdza się zasada im mniej, tym lepiej. I dlatego, że dziecko nie potrzebuje gadżetów, tylko czułości i uwagi, i dlatego, że harmonijne otoczenie wpływa dobrze na mamę. Zadbaj – oczywiście z pomocą! – o uprzątnięcie przestrzeni. Może pora pozbyć się zalegających w szafie ciuchów – będziesz potrzebować dużo miejsca na śpioszki, kaftaniki, kombinezony, pieluchy i kosmetyki – i zbierających kurz bibelotów? To może iść w parze z gruntownym sprzątaniem – podłogi, okna, zakamarki. Warto zadbać, by sprzątać przy użyciu eko detergentów.
W pierwszych tygodniach będziesz potrzebować kołyski dla malucha – albo kosza Mojżesza, a może zdecydujesz się od razu na łóżeczko. Każda opcja jest dobra. W większości domów pojawiają się przewijaki, choć często mamy świadomie decydują o tym, że nie potrzebują kolejnego mebla, bo dziecko przewijać będą na łóżku. Dobrze jest jednak mieć w zasięgu ręki wszystko, czego potrzebujesz: pieluchy, chusteczki, zasypki, kremy i maści. Jeśli masz duży (piętrowy dom) zadbaj, by takie stacyjki do przewijania były w kilku miejscach. Nie tylko dla wygody, ale i bezpieczeństwa. Z badań przeprowadzonych w 2012 roku w Stanach Zjednoczonych wynika, że jedna czwarta wypadków z udziałem noworodków miała miejsca podczas chodzenia po schodach. Po co ryzykować?
Zasadniczo chodzi o to, by ułatwić sobie pierwsze, trudne tygodnie. Przestrzeń trzeba przeorganizować tak, by było jak najwygodniej – manewrowanie z dzieckiem na rękach jest niełatwe – i niepotrzebne. Prawdopodobnie pierwsze miesiące dziecko spędzi z tobą lub wami w sypialni, w której pojawi się łóżeczko. Warto zaopatrzyć się też w kokon do spania – nieoceniona pomoc, kiedy maluszek śpi z rodzicami. Kokon zapewnia mu wygodę i bezpieczeństwo – jest blisko mamy, ale bez ryzyka np. zgniecenia, kiedy zmęczona mama przypadkiem zaśnie. Dobrze, by łóżeczko stało blisko łóżka rodziców – to oszczędza czas. Fotel do karmienia? Może się przydać, ale nie sprawdzi się średnio wygodny uszak czy inny fotel z wysokimi podłokietnikami. Można spróbować popularnych rogali do karmienia, które wiele mam bardzo chwali. Warto dodać, że choć w Polsce aż 97% kobiet zaczyna karmić piersią, już po drugim miesiącu karmi zaledwie 58% matek. Mimo to jeszcze przed porodem warto zaopatrzyć się w sterylizator, zarówno do butelek dla dziecka, jak i laktatora. Z tych ostatnich sprawdzają się także ręczne, ale o wiele wygodniejsze (choć droższe) są elektryczne.
Przyjrzyj się światłu w sypialni. Noworodek nie potrzebuje nadmiernych bodźców, choćby w postaci mocnego światła. Można pomyśleć o dającej delikatne światło lampce nocnej lub ściemniaczach do światła, które przydadzą się zwłaszcza przy nocnych karmieniach, zmianie pieluszki czy usypianiu.
Na zabezpieczanie schodów, okien, drzwi, szuflad i gniazdek elektrycznych masz jeszcze sporo czasu.
Bibliografia: “How To Prepare Your Home For A New Baby”, 15 maja 2019r., storefirst.com. Barbara Królak-Olejnik , Anna Szczygieł , Katarzyna Asztabska “Dlaczego wskaźniki karmienia piersią w Polsce są aż tak niskie? Co i jak należałoby poprawić? Cz. 1”, Pediatria interdyscyplinarna , 21 czerwca 2018, forumpediatrii.pl.
Bibliografia:
Napisała: Anna Stachowiak
Dziennikarka, redaktorka. Zainteresowana głównie tematyką społeczną i zdrowotną. Publikuje w tygodniku “Przegląd”. Miłośniczka aktywnego wypoczynku, zdrowego trybu życia, sprawdzania teorii w praktyce oraz drążenia tematu. Prywatnie mama zbuntowanego 3-latka i adeptka jogi.
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.