Work life balance to dla mnie… hasło, które słyszę, odkąd zaczęłam pracować w korporacji. Nie wiedziałam, co oznacza, póki nie pojawił się mój synek. Dzisiaj ogólnie staram się osiągać balans, nie tylko na poziomie work&life. Każda z nas ma tyle płaszczyzn życia i projektów do zrealizowania, że bez odpowiedniego wyważenia to wszystko po prostu nie ma sensu.
Moje 3 najważniejsze, codzienne nawyki dbania o zdrowie to...
Sport, który regularnie uprawiam to… narty wodne latem, a poza sezonem wspomniany pilates na reformerach. Chcę powrócić do biegania, które dawało mi mnóstwo energii oraz poczucie wolności.
Na aktywność fizyczną poświęcam w tygodniu… za mało czasu – niestety. Jako młoda stażem mama, która wróciła do pracy w korporacji, zwyczajnie brakuje mi czasu w ciągu doby, ale jestem przekonana, że niedługo to zmienię!
Moja motywacja do sportu… to uczucie, kiedy boli Cię ciało i mięśnie, ale właśnie z wysiłku fizycznego, a nie z zasiedzenia przed komputerem. Każdy, kto dużo pracuje w pozycji siedzącej, dokładnie wie, co mam na myśli!
Chciałabym nauczyć się medytować… i oderwać, kiedy potrzebuję, wejść w głąb siebie i porozmawiać sama ze sobą. Tak sobie wyobrażam medytowanie. Aktualnie mam za dużo myśli w głowie i nie potrafię się zapomnieć. Może nie staram się za dobrze? Nie wiem, ale jestem pewna, że jest to pole, w którym mogę się poprawić.
Dieta to dla mnie… styl życia, a nie krótkotrwała moda. Jem często, ale małe porcje. Od wielu lat jestem na cateringu dietetycznym, który bardzo lubię. Jem w sumie wszystko, ale w odpowiednich ilościach, bo właśnie ilość jest kluczowa w codziennej diecie.
Kończę dzień na… analizie, co mam do zrobienia następnego dnia. Jestem poukładaną i planującą osobą. Lubię odhaczać zrobione rzeczy i planować kolejne.
Na sen poświęcam… przynajmniej 8 godzin. Potrzebuję tego. Kiedy synek był noworodkiem, moim największym problemem była właśnie mała ilość snu, a jest on dla mnie kluczowy do prawidłowego funkcjonowania.
Rzecz, którą robię tylko dla siebie to… manicure, bo bez tego nawet sama przed sobą się wstydzę 😊
Moje małe grzeszki to… od czasu do czasu słodkości.
Szczęście to dla mnie… największy cel w życiu. Szczęście moje i mojej rodziny. Im jestem starsza, tym widzę, jak trudno jest być szczęśliwym.
Luksus to dla mnie… komfort w życiu. Odkryłam to niedawno. Luksus to nie rzeczy, czy drogie wyjazdy. To poczucie komfortu w każdym aspekcie mojego życia.
Moje małe codzienne kroki w dbaniu o planetę to… zawsze patrzę na metkę ubrań, które kupuję. Kontrolowanie korzystam z wody.
Rada, którą dałabym sobie gdybym znowu miała 20 lat to… spokojnie Kasia, wszystko będzie dobrze. Masz chęci do działania i dbaj o to, ale nie musisz się tak wszystkim stresować. W sumie to dobra rada dla mnie na teraz! 😊
Napisała: Wiktoria Sadowska
Specjalistka od Social Media & Influencer marketingu. Z wykształcenia dziennikarka. Ciekawa świata i wiedzy, którą może czerpać od ludzi. Wegetarianka. W wolnych chwilach trenuje boks.
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.