Witamina D ma wpływ na ponad 200 ludzkich genów. Coraz głośniej mówi się o jej związku z nastrojem, odpornością, profilaktyką chorób nowotworowych (więcej o witaminie D przeczytasz w tym artykule). Choć początkowo była kojarzona głównie ze zdrowiem kości, dzisiaj naukowcy odkrywają kolejne jej oblicza. Jak świadczą badania, ma niebagatelne znaczenie także w chorobach zatok. O tym w wywiadzie dla nikaMag opowiedziała dr hab. n. med. Mariola Popko Zagor, specjalista otorynolaryngologii, chirurg plastyczny twarzy, były pracownik Kliniki Otolaryngologii Wydziału Lekarsko-Dentystycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik zespołu rynologicznego.
dr hab. n. med. Mariola Popko Zagor: Mając dużo pacjentów z przewlekłym zapaleniem zatok, szukałam alternatywnych metod leczenia. Moi rodzice są lekarzami, ojciec jest chirurgiem ortopedą i prowadził badania na temat wpływu witaminy D3 na pacjentów w swojej dziedzinie. W 2015 roku to mnie zainspirowało do zgłębienia tematu. Okazało się, że witamina D3 ma szerokie spektrum działań, w tym przeciwzapalnych, co postanowiłam sprawdzić w praktyce laryngologicznej. Stworzyliśmy zespół z kolegami (prof. E. Sarnowską) z Zakładu Biologii Molekularnej i Translacyjnej Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie i zaczęliśmy badać receptory witaminy D3 u osób z przewlekłym zapaleniem zatok.
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Nasze badania wskazują, że osoby mające przewlekłe zapalenie zatok przynosowych mają dużo więcej receptorów witaminy D3 na błonie śluzowej nosa, mniej w jądrach komórkowych błony śluzowej. Tak jakby te receptory czekały na podanie tej witaminy donosowo. U osób zdrowych tych receptorów było mniej. W normalnych warunkach witamina D łączy się ze swoim receptorem w błonie komórkowej i następnie jest transportowana do jądra komórkowego, gdzie oddziałuje, podobnie jak sterydy. Ma unikalne i silne działanie, nawet w ilości kilku kropli.
Nie wiemy dokładnie. Przy przewlekłym zapaleniu zatok mechanizmy regulacyjne w błonie śluzowej są zakłócone i witamina D3 tak jakby nie trafia do jądra komórek. Przy czym badaliśmy stężenie witaminy D3 we krwi u wszystkich uczestników badania i z reguły jest suboptymalne lub optymalne, nie ma dużych wahnięć. Natomiast to stężenie we krwi nie przekłada się na miejscowe stężenie witaminy D3 w błonie nosa. U osób zdrowych witamina D3 wiąże się z receptorami w cytoplazmie komórek błony śluzowej, a następnie kieruje się do jądra. U osób z przewlekłym zapaleniem zatok ten mechanizm działa inaczej. Dodatkowo w badaniu wykryliśmy, że w błonie śluzowej nosa są także enzymy, które dokonują przemiany nieaktywnej witaminy D w aktywną. Podobne enzymy znajdziemy też w innych tkankach i układach, np. w nerkach, jelitach czy we krwi.
Nie wiemy co jest początkiem. Potencjalnych przyczyn powstania przewlekłego zapalenia zatok jest bardzo dużo. Witamina D3 natomiast wspomaga leczenie błony śluzowej nosa i zatok, takie jest założenie moich badań.
Tak jak wspominałam, witamina D3 ma bardzo szerokie spektrum działań. Większość osób w Polsce ma suboptymalny poziom tej witaminy. Generalnie powinniśmy suplementować witaminę D3 przez cały rok. Mamy za małą ekspozycję na słońce, a musimy wyprodukować co najmniej 2 tysiące jednostek tej witaminy dziennie. Nie jesteśmy w stanie zrobić tego, będąc zasłonięci. Poza tym ekspozycja na słońce nie jest zdrowa dla skóry. Odpowiednie stężenie witaminy D3 we krwi ma związek z mniejszym ryzykiem wielu chorób, w tym nowotworów. Są na to liczne badania.
Moje badanie jest podwójnie ślepe. Podajemy pacjentom zarówno aktywną witaminę D3, jak i nieaktywną. Więc ani ja, ani uczestnicy badań nie będą wiedzieli do końca, którą z tych witamin otrzymali. Natomiast jeśli chodzi o to, kto może dołączyć do badań – szczegółowe kryteria można znaleźć na mojej stronie internetowej. W skrócie, mają to być osoby dorosłe, nieoperowane z powodu zapalenia zatok, cierpiące na przewlekłe zapalenie zatok przynosowych (kryteria również na mojej stronie), nie będące w ciąży, ani nie karmiące piersią.
Są to 2 wizyty. W trakcie pierwszej wizyty pobieramy krew na stężenie witaminy D3 w laboratorium. Potem jest badanie endoskopowe jam nosa i zatok. Następnie podaję pierwsza dawkę leku, na który składa się standardowe leczenie przy zapaleniu zatok i nasz specyfik z witaminą D3. Pacjentowi nic nie grozi, nasza witamina D3 podana donosowo nie ma działań niepożądanych. Oczywiście wizyty są nieodpłatne. Po 3 tygodniach jest badanie kontrolne i endoskopia. Później pacjent otrzymuje także telefon kontrolny, żeby się upewnić, czy wszystko jest w porządku. Robimy to w 2 ośrodkach – w Warszawie i Białymstoku.
Napisała: Hanna Borowska
Redaktorka, dziennikarka, science writerka, certyfikowana konsultantka ds. żywienia. Macierzyństwo sprawiło, że zainteresowanie tematyką zdrowotną zmieniło kierunek jej ścieżki zawodowej. Odbyła kilkanaście szkoleń i kursów w kraju i za granicą z zakresu dietetyki, medycyny funkcjonalnej, aromaterapii. Pasjonuje ją niezbadana moc mikrobiomu człowieka. Ukończyła z wyróżnieniem Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Przez wiele lat związana z Euroradio.fm.
Gość: dr hab. n. med. Mariola Popko Zagor
Kapsułka nikalab zachwyca nie tylko wyglądem, ale też swoim działaniem. Przy jej produkcji zastosowaliśmy 2 innowacyjne technologie - DRcaps® i DUOCAP®. DRcaps®...
Twoja opinia może zostać wykorzystana w naszej reklamie. Przeczytaj więcej w naszym Regulaminie. Także w opiniach dbamy o transparentność. Weryfikujemy czy pochodzą od regularnych klientów (nie osób z nami współpracujących) oraz czy są zgodne z przepisami prawa mającymi na celu ochronę konsumentów.