#dawkadobrostanu

Krzycz, huśtaj się, masuj. Sposoby na zmniejszenie bólu porodowego.

Czas czytania: 4 min
Opublikowano 25/01/2022
Rodząca kobieta łagodzi swój ból porodowy w wodzie

Ból porodowy jest cennym źródłem informacji na temat tego, co się dzieje z matką i dzieckiem. Są jednak sposoby, by go złagodzić.

Różne kobiety doświadczają bólu porodowego inaczej. Jedne mówią o poczuciu, jakby coś je rozrywało od środka, opisują niemożliwe do zniesienia bóle krzyża i dolegliwości, jakich nie czuły nigdy wcześniej. Inne przyznają, że owszem, boli, ale jest do zniesienia. Jednym pomaga świadomość, że miliony kobiet przed nimi przez to przeszły i to jedyna droga, by powitać na świecie swoje dziecko. Inne decydują się na znieczulenie lub stosują inne, naturalne techniki łagodzenia bólu. 

Specjaliści podkreślają, że wiele zależy od nastawienia. Można sobie pomóc, stosując naturalne sposoby, jeśli strach przed porodem i bólem nie jest bardzo nasilony. W innych przypadkach, kiedy lekarz psychiatra stwierdzi występowanie tokofobii (czyli chorobliwego lęku przed porodem, kiedy to kobieta obawia się o życie swoje i dziecka), może zostać podjęta decyzja o cięciu cesarskim. Więcej o tokofobii przeczytasz w tym artykule. Jeśli wskazań medycznych do cięcia cesarskiego nie ma, warto poświęcić czas i wysiłek na to, by się oswoić z myślami o porodzie siłami natury i towarzyszącym mu bólu. Naturalne rozwiązanie niesie ogromne korzyści dla zdrowia dziecka (więcej o tym, przeczytasz w osobnym artykule).

Ból porodowy jest źródłem informacji.

Poród boli, bo skurcze mięśni macicy powodują ucisk na nerwy oraz tymczasowe zaciskanie się naczyń. To utrudnia dopływ krwi z tlenem i odprowadzanie krwi z produktami spalania, m.in. kwasem mlekowym, które działają drażniąco na zakończenia nerwowe. W trakcie porodu boli także szyjka macicy oraz tkanki krocza. A ponieważ główka dziecka uciska nerwy w okolicy kręgosłupa, bolą plecy, zwłaszcza ich krzyżowa część. Te dolegliwości powodują, że wiele kobiet opisuje poród jako traumatyczne doświadczenie, także z uwagi na niedostateczną opiekę nad ciężarną i odbieranie jej podmiotowości, co wynika z kolejnych raportów m.in. Fundacji Rodzić po Ludzku. Jednak ból jest także cennym źródłem informacji o tym, co się dzieje w ciele na danym etapie porodu

"Ból "motywuje do instynktownych zachowań (np. zmiana pozycji, rodzaju oddechu, wydawanie dźwięków), które dynamizują przebieg porodu i czynią go bezpiecznym dla rodzącej i dziecka" – pisze Fundacja Rodzić po Ludzku, która od ponad 20 lat monitoruje to, co się dzieje na polskich porodówkach i walczy o prawo kobiet do godnego porodu. Ból także "uruchamia wydzielanie hormonów, w szczególności endorfin, które w porodzie pełnią rolę znieczulacza, a po narodzinach są odpowiedzialne za tworzenie się więzi między matką a dzieckiem". Fundacja podkreśla, że bolące skurcze nie są objawem patologii. Zastosowanie metod, które pomogą sobie z nim poradzić, może znacząco wpłynąć na komfort ciężarnej i pomóc w sprawnym przebiegu porodu.

Strach przeszkadza podczas porodu.

Specjaliści podkreślają, że lęk, stres, brak poczucia bezpieczeństwa oraz silne bodźce (hałas, głód, ostre światło) powodują zmniejszanie ilości wydzielanych endorfin. Za to zwiększają produkcję adrenaliny. To powoduje wzrost napięcia, skurcz naczyń krwionośnych, przykurcz mięśni i zbyt szybkie zużywanie energii. A to wywołuje zakłócenie akcji porodowej i wydłużenie czasu porodu. W Polsce stosuje się, poza wspomnianym znieczuleniem, do którego prawo ma każda pacjentka, także anelgezję wziewną, czyli mieszankę podtlenku azotu i tlenu, która jest dość popularną metodą. W Wielkiej Brytanii popularne jest stosowanie metody TENS, czyli przezskórnej stymulacji elektrycznej, która polega na elektrycznym oddziaływaniu na mięśnie pleców za pomocą przyklejonych elektrod. W Polsce ta metoda również jest dostępna, a kompaktowy aparat TENS można kupić lub wypożyczyć nawet kilka tygodni przed porodem.

Co można zrobić, by zwiększyć komfort i złagodzić ból? 

Zadbaj o poczucie bezpieczeństwa.

W tym pomogą zajęcia w szkole rodzenia, przygotowanie planu porodu, wybranie położnej i szpitala. Nieocenioną pomocą dla rodzącej jest obecność bliskiej osoby – partnera, mamy, siostry czy przyjaciółki. Coraz więcej kobiet decyduje się także, by w czasie porodu towarzyszyła im doula. Jest to zwykle kobieta, która sama jest matką, wielokrotnie przechodziła poród, a dodatkowo często jest wykształcona w położnictwie. Wesprze słowem, trzymaniem za rękę, masażem, a sama jej obecność wpływa kojąco. Ważne jest, by wyeliminować lęk, zanim w ogóle się pojawi.

Ruch to naturalny znieczulacz.

Można spacerować, kołysać się, kucać, huśtać się na piłce, wyciągać na specjalnym worku lub korzystać z lin czy drabinek. Fundacja Rodzić po Ludzku na swojej stronie rekomenduje szereg pozycji wertykalnych do porodu, które wiele kobiet wybiera intuicyjnie.

Naucz się oddechu porodowego.

W każdej szkole rodzenia kobiety przygotowujące się do porodu są uczone, jak oddychać, by niwelować ból. Jak? Głęboko i miarowo, w regularnych odstępach czasu. Wdychać powietrze przez nos, wydychać ustami. Warto pracować nad relaksacyjnymi technikami oddechowymi już w czasie ciąży. Pomogą zajęcia w szkole rodzenia lub doświadczona położna.

Masaż czyni cuda.

Nie likwiduje całkowicie bólu, ale przynosi dużą ulgę, pomaga się rozluźnić i dodaje energii. Masowanie okolicy lędźwiowo-krzyżowej zmniejsza bolesność skurczów. Trzeba jednak pamiętać, by nacisk nie był zbyt mocny, dłonie osoby masującej były ciepłe, a rodząca była w jak najwygodniejszej dla niej pozycji. Niektóre doule specjalizują się w masażu chustą rebozo, którą umieszcza się pod brzuchem i z wyczuciem ciągnie z obu stron. Można także spróbować akupresury – warto jednak wcześniej sprawdzić, jak działa na ciężarną.

Dobre efekty przynoszą ciepłe i zimne okłady.

Stosowanie ich na przemian zapobiega niedokrwieniu danej części ciała. Sprawdzą się nagrzane ręczniki, kompresy żelowe, butelki z gorącą wodą i zawinięte w cienki ręcznik czy pieluchę kostki lodu. Przykładać je można w dole brzucha, na krocze i dolną część pleców.

Hydroterapia na ból porodowy.

Zanurzenie się w wodzie, podobnie jak jej szum, pomaga zmniejszyć stres, napięcie i ból. We wczesnych fazach porodu może być to prysznic, później można wejść do wanny lub jacuzzi. Woda poprawi ciśnienie krwi i spowoduje dotlenienie mięśni, dziecka i łożyska. Niektóre szpitale oferują nawet możliwość porodu w wodzie.

Krzycz do woli.

Tłumienie krzyku i innych dźwięków powoduje zwiększone napięcie w ciele, a przez to – zwiększone odczuwanie bólu. Możesz wszystko – krzyczeć, mruczeć, sapać. To naturalne i pomaga poradzić sobie z bólem. Rozluźnienie mięśni gardła poprzez krzyk pomaga także w rozwarciu szyjki macicy, więc niesie ze sobą podwójną korzyść. 

Aromaterapia łagodzi stres, związany z porodem.

Rozpylanie olejków eterycznych, szczególnie cytrusowych, pomaga ciężarnym odczuwać mniejszy stres podczas porodu. Znaczenie nastawienia psychicznego, jak już zostało opisane wyżej, jest w tej sytuacji nie do przecenienia. Więcej o tym, jak zapachy sterują naszym mózgiem przeczytasz w tym artykuleWarto jednak wypróbować aromaterapię jeszcze przed rozpoczęciem akcji porodowej i dobrać tylko te aromaty olejków, które nie uczulają i podobają się kobiecie.

Hipnoza.

Temu rodzajowi łagodzenia bólu porodowego poświęciliśmy osobny artykuł. Znajdziesz go tu. 

Bibliografia:

  1. “Niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu”, Fundacja Rodzić po Ludzku, rodzicpoludzku.pl, dostęp 28 grudnia 2021r.
  2. “Masaż w trakcie porodu”, Fundacja Rodzić po Ludzku, rodzicpoludzku.pl, dostęp 28 grudnia 2021r.
  3. “Wertykalne pozycje porodowe – przykłady”, Fundacja Rodzić po Ludzku, rodzicpoludzku.pl, dostęp 28 grudnia 2021r.
  4. Piasek G., Adamczyk-Gruszka O., Radomski P. i inni, “Niekonwencjonalne metody łagodzenia bólu porodowego”, Studia Medyczne 2012r.
  5. “Metody łagodzenia bólu porodowego”, Polski Bank Komórek Macierzyński, 19 październik 2020r.
  6. Krogulska E., “10 sposobów na łagodzenie bólu porodowego (bez znieczulenia)”. Dziecisawazne.pl, dostęp 28 grudnia 2021r.
  7. Rashidi-Fakari F., Tabatabaeichehr M., Mortazavi H., “The effect of aromatherapy by essential oil of orange on anxiety during labor: A randomized clinical trial”, 2015r.
Wydawca nie prowadzi działalności leczniczej.