#dawkadobrostanu

Jeśli przeraża Cię siłownia, te sporty są dla ciebie.

Czas czytania: 2 min
Opublikowano 31/12/2021
Jeśli przeraża Cię siłownia, te sporty są dla ciebie.

Nie każdy musi kochać siłownię i biegać długie dystanse. Oto sporty dla tych, którzy chcą się poruszać, ale nie chcą się zmęczyć.

W facebookowym zalewie zdjęć i filmów z maratonów, wyjazdów na narty i siłowni, które wrzucają dumni ze sportowego ducha znajomi, łatwo popaść w poczucie winy. Zwłaszcza, jeśli uprawianie sportu nigdy nie było naszą pasją. W trendzie dbania o ciało, który dla wielu stał się obsesją, nietrudno o odczuwanie presji. Jeśli więc chcesz poćwiczyć i zrobić coś dla siebie, ale nie jesteś typem atlety, te sporty są dla ciebie.

Rower.

Jazda na rowerze jest przyjemna. Nie wymaga dużego wysiłku, a nawet w trudniejszym terenie sprzęt można tak zoptymalizować, by się nie męczyć. Podczas godzinnej przejażdżki można spalić od 300 do 800 kalorii – to dla tych, którzy dbają o linię – a dodatkowo takie nieforsujące ćwiczenie wspomaga serce i układ krążenia, pozytywnie wpływa na siłę mięśni oraz pomaga utrzymać sprawne stawy i kręgosłup. W dodatku poprawia wydolność i poprawia nastrój, bo podczas jazdy na rowerze, jak w przypadku każdej aktywności fizycznej, wydzielają się endorfiny. Wskakuj!

Taniec.

Taniec to jedna z najbardziej naturalnych form ruchu, która w dodatku dostarcza radości, choć nie tylko, bo korzyści z tańca jest więcej: usprawnia stawy, pomaga uwolnić się od napięć, poprawia pracę serca i reguluje ciśnienie oraz reguluje oddech. Możliwości są nieskończone – można pląsać w domu przy ulubionej muzyce albo hitach sprzed 15 lat, można zapisać się na lekcje bachaty albo hip hopu czy jazzu. Albo pójść na silent disco. To nie muszą być mordercze treningi salsy, tylko przyjemne, relaksujące zajęcia, na których odpoczniesz, a przy okazji się poruszasz.

A jeśli nie masz ochoty ruszać się z domu albo niechętnie, z uwagi na pandemię, spędzasz czas w grupach, po prostu odpal YouTube albo Spotify.

Joga.

Na zajęciach z jogi można się porządnie zmęczyć, ale i wyciszyć oraz zrelaksować. Wszystko zależy od rodzaju jogi, jaki wybierzemy. Ashtanga czy hatha joga jest dla tych, którzy chcą ostro poćwiczyć, ale już joga kundalini, która jest głównie praktyką duchową, obejmuje mniej intensywne ćwiczenia. Skupia się na oddechu, śpiewie i łagodnych, powtarzalnych ruchach. Jak każdy rodzaj jogi, kundalini pozytywnie wpływa na nastrój oraz pomaga złagodzić stres i niepokój. Z badań wynika, że jest pomocna w leczeniu zaburzeń lękowych. W połączeniu z medytacją, którą prowadzi instruktor lub instruktora, daje znakomite efekty. I to bez wysiłku – albo przy minimalnym. Jeśli nie wiesz, który rodzaj jogi jest dla Ciebie odpowiedni, zajrzyj tu.

Pilates.

Pilates, oparty w części na tai chi, jodze i elementach baletu, jest łagodnym ćwiczeniem, które polecane jest m.in. tym, którzy dopiero wracają do aktywności sportowej. Sprawia, że ciało staje się bardziej elastyczne, powoduje wzmocnienie i rozluźnienie mięśni. Podobnie jak joga, łagodzi uczucie niepokoju i obniża poziom stresu. Przy okazji poprawia krążenie, dobrze wpływa na postawę, pomaga zniwelować bóle pleców i poprawia funkcjonowanie stawów. Ćwiczyć można na stacjonarnych zajęciach z instruktorem/ką, na zajęciach online na żywo lub samemu w domu przy pomocy nagrań z internetu. A więcej o korzyściach z uprawiania pilatesu, przeczytasz tu.

Golf.

Uważany za dość elitarny sport z uwagi na koszt sprzętu i wynajęcia pola do gry, golf jest przyjemny, co nie oznacza jednak, że łatwy. Technika uderzeń jest dość skomplikowana, ale jeśli nie zamierzasz go uprawiać wyczynowo, możesz po prostu cieszyć się czasem na świeżym powietrzu i podziwiać widoki, bo wiele pól golfowych leży w malowniczych okolicach. W dodatku dzięki grze w golfa zmniejszysz ryzyko wystąpienia zawału i udaru, zadbasz o siłę i równowagę oraz poprawisz samopoczucie. Z kolei z badań naukowców uniwersytetu w Pensylwanii wynika, że gra w golfa pozytywnie wpływa na jakość snu.

Spacer.

Najtańsza i jedna z najprzyjemniejszych aktywności fizycznych: chodzenie. Idealny sport dla leniuchów. Już 30-minutowy spacer poprawia zdrowie: wzmacnia kości, redukuje tkankę tłuszczową, poprawia pracę i siłę mięśni oraz pozytywnie wpływa na serce. Dzięki spacerom można zmniejszyć ryzyko zachorowania na serce, 2 typ cukrzycy, osteoporozę, a nawet Alzheimera czy niektóre rodzaje raka. Więcej informacji o korzyściach zwykłego spaceru znajdziesz tu.

Każdy ruch jest ważny.

Świetnie na mięśnie i kręgosłup wpływa pływanie, śmiało więc można tę aktywność polecić tym, którzy chcą się poruszać, ale nie mają ochoty na wyciskanie siódmych potów. Tym, którzy szukają raczej rekreacji, można zasugerować kręgle, tenis stołowy czy badminton. Najważniejsze to zrobić ruch swoim nawykiem, co jest łatwiejsze, jeśli sport przynosi przyjemność.

Wydawca nie prowadzi działalności leczniczej.